Rzeczywistość wirtualna (VR) wywołuje ogromne zmiany na polskich i zagranicznych uczelniach. Z roku na rok przyciąga coraz większe grupy sympatyków, ponieważ urozmaica zajęcia i odpowiada na zmieniające się oczekiwania młodych dorosłych. Wykładowcy opracowują wielopoziomowe symulacje, prowadzą badania w cyfrowym środowisku i elastycznie dopasowują programy do kierunków studiów. Ta technologia wzbogaca wykłady, a osoby studiujące rozwijają praktyczne zdolności przydatne na rynku pracy. Dlaczego jeszcze warto sprawdzić potencjał VR i wprowadzić nieszablonowe formy nauczania do szkolnictwa wyższego?
VR stwarza okazję do poznania zjawisk, z którymi trudno się zmierzyć w sali wykładowej. Wirtualne środowisko działa jak interaktywny poligon, bo wiernie odzwierciedla okoliczności spotykane w prawdziwym świecie. Programy przeznaczone dla konkretnych specjalizacji wspierają ćwiczenia związane z zabiegami chirurgicznymi lub tworzeniem złożonych konstrukcji inżynieryjnych. VR przełamuje rutynę klasycznych wykładów i budzi kreatywność. Studenci angażują zmysły i emocje, więc zapamiętują więcej i chętniej rozwijają umiejętności, których oczekują pracodawcy.
VR pomaga osobom studiującym inżynierię lub architekturę, ponieważ oferuje bezpieczną przestrzeń do sprawdzania różnych rozwiązań konstrukcyjnych. Studenci testują budowę maszyn oraz mostów, a także sprawdzają efektywność energetyczną projektowanych budynków. Dzięki interaktywnym wizualizacjom mogą również prezentować pomysły inwestorom w zrozumiały sposób.
Nowoczesne aplikacje VR ułatwiają tworzenie fotorealistycznych wizualizacji i pozwalają szybko wprowadzać poprawki. Enscape oraz Twinmotion oferują spacery po wirtualnej przestrzeni, gdzie widać układ mebli, ułożenie drzwi wewnętrznych i rodzaj oświetlenia. Taki sposób prezentacji pomaga klientom wyobrazić sobie efekt końcowy. Wirtualny spacer po łazience w stylu industrialnym, a potem w wersji boho, pozwala zleceniodawcy lepiej ocenić potencjał przestrzeni i podjąć bardziej trafną decyzję. Takie podejście jest szczególnie pomocne, gdy klient nie jest pewien, który styl wnętrzarski mu odpowiada. Więcej o trendach w aranżacji wnętrz możesz znaleźć na przykład tutaj.
Połączenie VR z BIM poszerza zakres analizy danych technicznych i pomaga zespołom projektowym w komunikacji z inwestorami oraz wykonawcami. Przykładowo VR Sketch umożliwia sprawdzanie różnych aranżacji pokoi, a symulacja światła dziennego albo sztucznego pozwala ocenić atmosferę wnętrza w różnych porach.
Humanistyka również czerpie z zalet VR – wirtualne wizualizacje przybliżają historię, kulturę i sztukę.
Oprócz tego istnieją programy, w których studenci tworzą artystyczne projekty w rzeczywistości wirtualnej lub zwiedzają przestrzenie inspirowane motywami literackimi. Ta perspektywa ułatwia zrozumienie kontekstu kulturowego i rozwija kreatywne myślenie.
VR pozwala całkowicie zanurzyć się w języku docelowym, ponieważ wirtualne rozmowy bardziej przypominają prawdziwe spotkania i są szansą do szlifowania języka w praktyce.
Studenci uczą się także terminologii prawniczej lub medycznej, prowadząc wirtualne konsultacje z „pacjentem” bądź „klientem”, co przekłada się na większą pewność siebie podczas późniejszych praktyk.
VR staje się dla przyszłych lekarzy i pielęgniarek narzędziem do doskonalenia umiejętności operacyjnych i diagnostycznych.
VR sprzyja także terapii neurologicznej i rehabilitacji, ponieważ pacjenci wykonują zadania ruchowe w porywającym otoczeniu. Studenci uczą się wtedy skutecznej komunikacji z chorym, a zdobyte doświadczenia przenoszą do realnych gabinetów.
Rzeczywistość wirtualna otwiera drzwi do ogromu kosmosu i niewidocznych procesów w przyrodzie.
Wiele ośrodków akademickich wykorzystuje VR w pracowniach chemicznych, gdyż eliminuje ryzyko związane z żrącymi odczynnikami. Użytkownicy analizują skutki globalnego ocieplenia i badają topnienie lodowców, to natomiast przekłada się na lepsze zrozumienie współczesnych problemów ekologicznych.
Wiele uczelni zakłada specjalistyczne pracownie VR, korzystając ze wsparcia inicjatywy VR First. Studenci i doktoranci realizują tam badania naukowe i nieszablonowe projekty, ponieważ mają dostęp do najnowszych urządzeń i oprogramowania. W Polsce natomiast projekt Laboratoria Przyszłości zapewnia fundusze na zakup gogli VR oraz rozbudowę infrastruktury komputerowej. Wyposażenie szkół i uczelni w nowoczesne technologie motywuje do łączenia metod akademickich z innowacyjnymi pomysłami.
Niestety wirtualna rzeczywistość nie jest jeszcze dostępna dla każdego. Nie każda placówka ma środki na zaawansowane gogle i modernizację sal. Różne standardy sprzętu utrudniają spójną integrację na terenie całej instytucji, a niektóre osoby doświadczają dolegliwości przypominających chorobę lokomocyjną, gdy uczestniczą w intensywnych symulacjach. Ponadto wykładowcy potrzebują czasu i szkoleń, żeby pewnie poruszać się w tej technologii. Brak wystarczających kompetencji hamuje wprowadzanie nowych metod i może ograniczać efektywność zajęć. Dlatego właśnie tak ważne są szkolenia i edukacja w kierunku nowoczesnej technologii.
VR nadaje szkolnictwu wyższemu powiew świeżości i zupełnie nową dynamikę. Studenci zbierają doświadczenia, które przypominają prawdziwe zdarzenia, a to pobudza aktywność intelektualną. Zainteresowanie VR rośnie, chociaż uczelnie muszą liczyć się z kosztami i poświęcić czas na przygotowanie kadry. Wdrażanie wirtualnej rzeczywistości łączy teorię z praktyką, sprzyja kreatywności i otwiera nowe ścieżki rozwoju naukowego. Wiele szkół wyższych już inwestuje w te rozwiązania, aby wyjść naprzeciw przyszłym wyzwaniom i zaoferować młodym ludziom naukę, która inspiruje do dalszych poszukiwań. Jedno jest pewne – rola VR w nowoczesnym szkolnictwie będzie systematycznie rosła.
Artykuł przygotowany we współpracy z partnerem serwisu.
Autor: Małgorzata Poręba